Co spakować? Pobierz listy: wyjazd samochodem, na kolonie, w góry z dziećmi…
Co spakować? Czy wszystko wzięłam? Czego zapomniałam tym razem?
Jesteś przed wakacyjnym wyjazdem, w trakcie, lub może już po?
Ja jestem w tak zwanym międzyczasie 😉 Wróciliśmy z dwutygodniowej podróży na Cypr (było pięknie! wkrótce napiszę o tym coś więcej, a jeśli interesuje Cię ten wakacyjny kierunek to przejrzyj zapisane relacje na Instagramie) i właśnie za chwilę wybieramy się na północ Polski.
Bycie w rozjazdach to stan, który naprawdę lubię. Jedyne, co mi w nim „trochę” przeszkadza, to wieczne pakowanie i rozpakowywanie … Pakowanie na rodzinne wyjazdy, mimo że od dłuższego czasu dzieci samodzielnie ogarniają swoje walizki, torby, plecaczki, to jednak jest wyzwanie.
Z rozpakowywaniem bywa jeszcze gorzej. To znaczy problem jest inny. Nie ma już tego pośpiechu i lekkiego chaosu, który towarzyszy nam przed wyjazdem. Teraz walizki grzecznie przechodzą kilkudniową „kwarantannę” w przedpokoju, a każdy wyciąga z nich sukcesywnie to, co akurat potrzebuje… Znasz to?
Po ostatniej rodzinnej podróży samolotem stwierdzam, że jednak do samolotu, mimo ograniczeń wagowych i przestrzennych, spakować się łatwiej. Nie ma tych niekończących się toreb, siatek, siateczek, a jeszcze to wrzuć, może się przyda, a jeszcze kalosze i torba z klapkami, jeszcze weźmy ten duży koc plażowy, a kurtki na to rzucimy, bo nad morzem to na pewno będzie padało. No to jest to, co doprowadza mnie do szału podczas pakowania rzeczy do auta.
Co spakować: check-listy
Czy Ty też tak masz, że zawsze jedna z tych siatek, siateczek zostaje jednak w przedpokoju, albo, co gorsza, zanosisz do auta coś, co miało zostać w domu?
Niezależnie na jak długo jedziemy, nasz bagażnik zawsze jest zapchany po dach. I zawsze sobie wtedy nucę ze zdziwieniem – jak do tego doszło, nie wiem…?
Nie wiem też, jak to się dzieje, ale chyba tylko dzięki mojej dobrej pamięci wzrokowej kojarzę, co gdzie schowałam, i gdzie w tych torbach znaleźć pesetę, nożyczki, plasterki lub piżamę… Choć nie zawsze trafiam i czasem jadę z przekonaniem, że na pewno nie zabrałam paska do ulubionych spodni, po czym znajduję go na dnie walizki. Po powrocie do domu.
Lubię tworzyć listy. Pomagają mi utrzymać wewnętrzny spokój (yhm…) i poczucie kontroli nad chaosem. Mimo że tyle wyjazdów za mną i wydaje mi się, że wszystko mam w głowie, to jednak listy nie raz są wybawieniem. Teraz, gdy dzieci już są większe, daję im gotową listę, oczywiście modyfikują ją w zależności od charakteru wyjazdu i voila! Pakują się same, skreślają, odhaczają. Zawsze uczestniczyły w tym procesie razem ze mną, choć gdy były mniejsze, to raczej nazwałabym to „w tym chaosie” ;-), ale moja kontrola jest nad nim coraz mniejsza. Co też dobre, uczą się odpowiedzialności. „Zapomniałam czegoś wziąć” – mówią potem. A nie – „mamo, zapomniałaś mi wziąć…”. Jest różnica.
Co zabrać na wyjazdy z dziećmi
Już dawno wrzuciłam do Biblioteki SilverMint, ujednolicone listy z rzeczami, które pakuję na nasze wyjazdy. Czas mija, dzieci rosną, a listy wciąż mi się przydają. Sporo rzeczy już z nich skreślam (ech, te niemowlęce gadżety!), a kolejne dopisuję, ale jednak solidna baza to jest to!
Szczególnie, że przecież wszyscy mieliśmy przerwę w podróżach. I w pakowaniu. Siedzieliśmy w domu i trochę wyszliśmy z wprawy. Dlatego warto znów wyciągnąć listy, sprawdzić dwa razy i zabrać to, co jest naprawdę potrzebne.
Moje check-listy podzielone na kategorie – co zabrać z kosmetyków, co w apteczce, co dla dzieci, jakie ubrania, dokumenty, drobiazgi, gadżety. Są to dość rozbudowane listy i podejrzewam, że raczej będziesz skreślać, niż dopisywać, ale i na dopiski jest miejsce.
Listy powstawały na bazie mojego doświadczenia z wyjazdów samochodem po Europie, ale także z setek podróży z dziećmi po Polsce i są uniwersalne.
Wszystkie listy pobierzesz bezpłatnie w postaci plików .pdf z Biblioteki SilverMint. Jeśli jesteś zapisana na moją listę subskrypcyjną, hasło do biblioteki otrzymałaś w mailu powitalnym. Zapomniałaś hasła? Napisz do mnie. Jeśli nie ma Cię na liście, a chcesz być, zapisz się tutaj:
Co spakować na kolonie / obóz / w góry z dziećmi?
Po pierwszych wyjazdach kolonijnych powstał wpis z listą rzeczy, które przydadzą się małemu koloniście.
Zobacz tutaj: Co i jak spakować na kolonie / obóz.
Zobacz także, o czym nie zapomnieć wychodząc w góry z dziećmi.
O naszym pakowaniu się na wyjazdy pisałam także tutaj.
Mam nadzieję, że listy Ci się przydadzą i choć trochę ułatwią ogarnięcie przedwyjazdowego chaosu!
Obserwuj mnie na Instagramie
