Bulwary nad Odrą, Wrocław z dziećmi
|

Wrocław. Którędy na rodzinny spacer po bulwarach i na Ostrów Tumski?

Jak zwiedzać Wrocław z dziećmi?
Poznaj nasze ulubione miejsca

Ten wpis jest dla Ciebie, jeśli:

  • jesteś we Wrocławiu pierwszy raz
  • chcesz zobaczyć urokliwy Ostrów Tumski z najlepszym we Wrocławiu widokiem na Odrę
  • lubisz zwiedzanie, piesze spacery, a czasem wstąpisz do muzeum
  • chcesz spotkać krasnale, a może chcesz przepłynąć się stateczkiem po rzece
  • a na końcu – jak zwykle na moich spacerach – poszaleć na placu zabaw

Pokażę Ci:

  • Park J. Słowackiego i muzea do wyboru: Muzeum Poczty i Telekomunikacji, Muzeum Narodowe, Panoramę Racławicką
  • Wzgórze Polskie – najładniejszy widok na Odrę i Ostrów Tumski
  • bulwar X. Dunikowskiego
  • Most Tumski
  • Archikatedrę (punkt widokowy)
  • Kluskową Bramę
  • Ogród Botaniczny
  • Wyspę Bielarską z placami zabaw i plażą łabędzi
  • skąd wyruszyć na rejs po Odrze
  • sporo krasnali
  • gdzie zjeść dobre lody i napić się kawy

Jeśli potrzebujesz informacji praktycznych, jak poruszać się po Wrocławiu, gdzie parkować, gdzie spać, gdzie jeść – koniecznie zacznij od wpisu “Wrocław z dziećmi – START” (klik)


Dzisiejszy spacer zaczynamy od okolic placu Dominikańskiego (na mapie litera T i A). To miejsce, do którego z łatwością dojedziesz komunikacją miejską lub samochodem (możesz zaparkować na wielopoziomowym parkingu w Galerii Dominikańskiej lub przy Panoramie Racławickiej – o parkowaniu (i jego kosztach) w centrum Wrocławia przeczytasz w tym artykule).

Na mapce literkami zaznaczone są ciekawe miejsca i punkty orientacyjne, o których piszę w tej części. Wyznaczają one trasę pieszego spaceru. W tekście będę odnosiła się do tych oznaczeń literkowych, istnieje więc duża  szansa, że się nie zgubisz ?

Muzea piękne nie tylko wewnątrz

Na tyłach Galerii Dominikańskiej rozciąga się niewielki park Juliusza Słowackiego. Spacerując jego alejkami możemy dojść do trzech muzeów:

  • Muzeum Poczty i Telekomunikacji
  • Muzeum Narodowe
  • Panorama Racławicka

W zależności od wieku dzieci, jakie Wam towarzyszą, możecie wejść do któregoś z nich.

Muzeum Poczty i Telekomunikacji (B) to jedyne tego typu muzeum w Polsce. Mieści się w zabytkowym gmachu Poczty Głównej, od 1955 roku. Ceglany budynek kontrastuje z nowoczesną, okrągłą bryłą białego Ovo. To takie prawdziwe, stare muzeum. Skrzypią w nim drewniane podłogi, a eksponatów nie wolno dotykać w żadnym wypadku! Do pełni klasycznego wizerunku brakuje tylko filcowych kapci ? Można tu zobaczyć m.in. stare pocztowe powozy, oczywiście zbiory znaczków i skrzynek pocztowych oraz kolekcję telefonów – od najstarszych aparatów na korbkę do współczesnych komórek. Są też „starodawne” radia i telewizory, jakie być może pamiętamy jeszcze z domów naszych dziadków.

Muzeum czynne jest od 10.00 do 16.00, oprócz poniedziałków. Bilet normalny kosztuje 10 zł, ulgowy 8 zł, rodzinny 20 zł (2+2), w soboty wstęp wolny, a posiadacze Karty Dużej Rodziny płacą za bilet 1 zł od osoby.

Muzeum Narodowe i jego bluszcze

Muzeum Narodowe (C) mieści się w przepięknym neorenesansowym budynku. Ilekroć przechodzę tamtędy, zachwycam się jego elewacją, którą porastają pnącza winobluszczu. Szczególnie jesienią ściany te wyglądają wręcz magicznie. Te kolory! Choćby z tego względu warto przespacerować się w jego okolicę. Przyznaję się – jesienią często moje trasy po mieście “zupełnie przypadkiem” przebiegają obok Narodowego.

Nie sądzę, że będziecie samodzielnie odkrywać przed dziećmi tajemnice sztuki w Muzeum Narodowym. Jeśli jednak jesteście we Wrocławiu w czasie ferii zimowych lub wakacji i macie nieco więcej czasu, warto sprawdzić ofertę warsztatów dla dzieciaków. Moje córki miały okazję uczestniczyć w kilku takich i wracały bardzo zadowolone. Najczęściej to warsztaty plastyczne poprzedzone poszukiwaniami w muzeum dzieł sztuki na zadany przez przewodnika temat – np. dzikie zwierzęta, zimowe pejzaże, syreny… Były też warsztaty projektowania złotej sukni dla królowej oraz szklanych instalacji.

Lekcja prawie obowiązkowa

Panorama Racławicka (D) to od zawsze był wrocławski hit. Cel każdej wycieczki szkolnej. Dziś nieco ten hit przygasł, ale czy słusznie? Sam budynek rotundy jest dość specyficzny i budzi zaciekawienie. Warto wytłumaczyć dzieciom, czym w ogóle jest ta panorama – że to wielki obraz, namalowany na płótnie żeglarskim o powierzchni 1800 m kwadratowych, do którego zużyto 750 kg farby olejnej! Przed obrazem ustawione są różne elementy dekoracji i trzeba się mocno przypatrywać, by znaleźć granicę między malowidłem a położonymi przed nim obiektami.

Panorama Racławicka to kolejne muzeum “z dawnych czasów”. Nie możemy nic dotknąć, a do tego trzeba być w miarę cicho, by nie zagłuszać lektora, który omawia historię obrazu i przebieg bitwy pod Racławicami. Opowiada nieco trudnym językiem, trzeba więc dziecku przekładać “z polskiego na nasze”. Mimo to uważam, że ze starszymi dziećmi warto pójść. Szczególnie chłopcy zainteresowani militariami będą zadowoleni. Uwaga – obraz jest naprawdę realistyczny, moje córki szczególnie żałowały poranionych w czasie w bitwy koni.

Bilety do Panoramy kosztują 30 zł (normalny) i 23 zł (ulgowy). Można kupić bilet rodzinny, za który każda osoba płaci 23 zł. Dzieci do lat 7 bezpłatnie. Bilet ten upoważnia do odwiedzenia 4 muzeów: Muzeum Narodowego, Pawilonu 4 Kopuł oraz Muzeum Etnograficznego. Jest ważny 3 miesiące, nie musisz więc się spieszyć.

Przy Panoramie Racławickiej spotkacie krasnala na koniu – to Panoramik.

Panorama Racławicka, Wrocław
Rotunda Panoramy Racławickiej widziana od strony parku J. Słowackiego
Muzeum Poczty i Telekomunikacji, Wrocław
Muzeum Poczty i Telekomunikacji
Muzeum Narodowe, Wrocław
Muzeum Narodowe
Muzeum Narodowe, Wrocław
jesienią…
Muzeum Narodowe, Wrocław
Muzeum Narodowe
Muzeum Narodowe, Wrocław
Muzeum Narodowe, kawiarnia

Muzeum Narodowe, Wrocław

Panorama Racławicka, Wrocław
Panorama Racławicka
Panorama Racławicka, Wrocław
Panorama Racławicka
Panoramik. Panorama Racławicka Wrocław
Panoramik to jeden z naszych ulubionych krasnali

Bulwary nad Odrą – najlepsze miejsce na spacery

Z Panoramy idziemy zobaczyć kolejną panoramę – tym razem to jeden z piękniejszych widoków na Wrocław, z gatunku tych pocztówkowych.

Wejdź na Wzgórze Polskie (E), czyli Bastion Ceglarski (część dawnych miejskich fortyfikacji). Zobaczysz stąd Odrę, a za nią Ostrów Tumski z jego zabytkami.

Przy Wzgórzu Polskim jest Zatoka Gondoli (F). To miejsce, gdzie latem można wypożyczyć kajaki i motorówki. Jest też tutaj przystanek turystycznego tramwaju wodnego, który kursuje w letnie soboty i niedziele. Jeśli jesteście akurat w letni weekend, będziecie mogli wrócić do tego miejsca z Wyspy Słodowej (ostatniego punktu tego spaceru).

Tymczasem schodzimy ze wzgórza na Bulwar Xawerego Dunikowskiego (G). Mijamy małą kawiarenkę z lodami i kawą (może przystanek?) i bulwarem spacerujemy wzdłuż Odry. Dojdziemy aż do Mostu Piaskowego (H). Po drodze można przysiąść na kamiennych schodach nad rzeką. Często mają tutaj miejsce wystawy plenerowe prac studentów pobliskiej ASP.

Na hulajnodze tylko w kasku

Na deptaku zauważycie też na pewno mnóstwo elektrycznych hulajnóg – mam nadzieję, że przynajmniej stojących równo w rzędzie – i jest to w sumie niezłe miejsce, aby popróbować jazdy na nich. Nie zachęcam jednak do jazdy bez kasku! Pod względem wielkości hulajnogi dobre są dla dorosłych i starszych dzieci, wg mnie to minimum 9-10 lat. Trzeba naprawdę uważać – przyspieszanie i hamowanie jest gwałtowne. Dla osób nie przyzwyczajonych do poruszania się na takim pojeździe istnieje naprawdę duże ryzyko upadku i zrobienia sobie krzywdy. Wiele jednak osób pyta mnie o te hulajnogi, dlatego o nich wspominam. Nie sposób ich zresztą nie zauważyć w przestrzeni miejskiej. Aby z nich skorzystać, musisz zainstalować sobie aplikację danej marki. Innym miejscem dobrym do wypróbowania hulajnóg jest też pl. Wolności, o którym pisałam tutaj.

Wzgórze Polskie, Wrocław
Wzgórze Polskie
Wzgórze Polskie, Wrocław
Wzgórze Polskie
Wzgórze Polskie, Wrocław
Widok ze Wzgórza Polskiego na Ostrów Tumski
Wystawa plenerowa na Wzgórzu Polskim, Wrocław
Wystawa plenerowa na Wzgórzu Polskim
Zatoka Gondoli, Wrocław
Zatoka Gondoli
Bulwar Xawerego Dunikowskiego, Wrocław
Bulwar Xawerego Dunikowskiego
Bulwar Xawerego Dunikowskiego, Wrocław
Bulwar Xawerego Dunikowskiego

Skarby i legendy Ostrowa Tumskiego

Teraz zdecyduj, czy przechodzicie zabytkowym, czerwonym Mostem Piaskowym na Wyspę Piaskową i dalej na Ostrów Tumski, czy też nie macie już siły na dalsze zwiedzanie – możecie powrócić w okolice pl. Dominikańskiego skręcając w lewo, obok zabytkowego budynku Hali Targowej (S).

Z Mostu Piaskowego można zobaczyć jednego z najstarszych wrocławskich krasnali – Pracza Odrzańskiego. Pochyla się niebezpiecznie nad rzeką i pierze swoje ubrania. Ty nie wychylaj się zbytnio z mostu, aby go zrobić mu zdjęcie.

Jeśli zaraz za mostem skręcisz w prawo, dojdziesz do Przystani Kardynalskiej (I) na Wyspie Piasek. Stąd kursują stateczki i łódki na wycieczkowe rejsy po Odrze. Możecie przepłynąć się statkiem, parostatkiem, albo statkiem z restauracją. Cenniki i godziny kursów wywieszone są w przystani, możesz je także sprawdzić na stronie Żeglugi Wrocławskiej. Oprócz większych statków odpływają też z Przystani Kardynalskiej motorówki solarne i katamarany.

Przy przystani stoi food-track z lodami i kawą “Lody na Tumskim” – malutka miejscówka z leżakami i piaskownicą.

Most Piaskowy, Wrocław
Most Piaskowy – stąd wypatruj Pracza Odrzańskiego
Przystań Kardynalska, Wrocław
Przystań Kardynalska
Lody na Tumskim, Wrocław
Lody na Tumskim, Przystań Kardynalska
Lody na Tumskim, Wrocław
Lody albo herbata

Jak zakochani poradzą sobie bez kłódek?

Dalej nasza trasa prowadzi nas do Mostu Tumskiego (J). To ten słynny most zakochanych, do którego poprzypinano tysiące kolorowych kłódek z inicjałami par. Ale kłódek już nie ma! Ponieważ most wymagał remontu, kłódki zostały zdjęte. Wyobraźcie sobie, że było ich… kilkanaście ton!

Kłódki są przechowywane w siedzibie wrocławskiego ZDiUM-u. Jeszcze do ok. połowy lipca 2020. Ponoć można zgłosić się i podjąć próbę odszukania swojej kłódki w tej stercie żelastwa… Po remoncie kłódki oczywiście nie wrócą na most. Ba! Nie będzie można przypinać żadnych nowych przez 10 kolejnych lat, bo przez ten czas most objęty będzie gwarancją. Ale widziałam, że pojawiają się kłódeczki na innych mostach w okolicy ?

Na przęsło Mostu Tumskiego wspina się krasnal Gazuś, czyli Latarnik Tumski. Mówili, że to on zapala gazowe latarnie Ostrowa Tumskiego. Jednak jeśli będziecie tam o zmierzchu, pewnie uda się Wam spotkać przemykającego w czarnym płaszczu, zupełnie prawdziwego latarnika. Zapala wszystkie zabytkowe latarnie, a jest ich na Ostrowie ponad 100!

W czasie trwania remontu Mostu Tumskiego nie zobaczycie krasnala Gazusia, gdyż nie ma przejścia przez most i na Ostrów Tumski trzeba przedostać się przez Wyspę Młyńską (P). Możecie za to przy okazji rzucić okiem na remontowany, zabytkowy Młyn Maria.

Most Tumski, Wrocław
Most Tumski – jeszcze wiosną 2019 obwieszony kłódkami
Most Tumski, Wrocław
przed remontem wszystkie kłódki zostały zdjęte
Most Tumski, Wrocław
…a było ich ponoć kilkanaście ton…
Most Tumski, Wrocław
nowych kłódek nie będzie można wieszać przynajmniej przez 10 lat
Most Tumski, Wrocław
Most Tumski – bez kłódek. W lipcu 2019 rozpoczęto remont

Ostrów Tumski

Ostrów jest wyspą (czyli “ostrowem”) tylko z nazwy. Odnoga koryta Odry, która tworzyła wyspę, została zasypana podczas wyburzania fortyfikacji miejskich pod koniec XIX w., a jej pozostałością jest dzisiaj staw w Ogrodzie Botanicznym. Jeśli spojrzycie na Ostrów z góry (a jest to możliwe), będzie można sobie mniej więcej wyobrazić, którędy mogła płynąć w przeszłości Odra.

W 1315 r. Ostrów Tumski sprzedany został władzom kościelnym i stanowił odrębne państwo. Bywało, że schronienie znajdowali tutaj Ci, którzy na bakier byli z prawem świeckim. Granica znajdowała się tuż za drewnianym w średniowieczu Mostem Tumskim i już na nim trzeba było zdejmować nakrycie głowy.

Na Ostrowie Tumskim mieszkał swego czasu Mikołaj Kopernik. Przez 35 lat był kanonikiem kapituły wrocławskiej i współpracował z innymi profesorami nad tworzeniem przyszłego Uniwersytetu Wrocławskiego.

Miejsce to odwiedził także Casanova – przez kilka dni przebywał tutaj u swojego znajomego księdza.

Lody czy kluski?

Idąc w stronę katedry ul. Katedralną (K) będziecie mijać kawiarnię Cafeteria Chic – w sezonie wystawiona jest na zewnątrz zamrażarka z lodami, czyli obowiązkowy przystanek i chwila, żeby opowiedzieć dzieciakom ciekawą legendę.

Najstarszą zachowaną budowlą Ostrowa Tumskiego (i Wrocławia) jest kościół Św. Idziego (M) (pierwsza połowa XIII wieku). To malutki, niepozorny kościółek z cegły, znajdujący się za katedrą. Pomiędzy nim, a budynkiem kapituły znajduje się Kluskowa Brama. “Kluskowa” to od legendy o pewnej kobiecie, która przyrządzała najlepsze kluski śląskie. Ostatnia kluska z magicznego kociołka, który co noc miał napełniać się kluskami pod warunkiem, że zawsze zostanie w nim jedna, uciekła przed goniącym je głodnym mężem kobiety aż na szczyt bramy. I tam, skamieniała, ukrywa się do dzisiaj.

Obok Kluskowej Bramy, w budynku kapituły mieści się Muzeum Archidiecezjalne. Niestety, obecnie jest w remoncie i póki co nie ma możliwości zobaczenia jednego z jego skarbów – Księgi Henrykowskiej, w której zostało zapisane pierwsze zdanie w języku staropolskim (1270 r.) “Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai”. W 2015 r. Księga została wpisana na listę „Pamięć Świata” UNESCO.

ul. Katedralna, Wrocław
ul. Katedralna
Katedra, Wrocław
W drodze do Katedry
Kościół św. Idziego, Wrocław
Kościół św. Idziego
Kluskowa Brama, Wrocław
Kluskowa Brama

Widoki z katedralnej wieży

Możecie za to wejść do katedry św. Jana Chrzciciela (L). Moje dzieci szczególnie lubią patrzeć na kolorowe witraże w oknach.

Zdecydowanie warto wjechać windą (!) na punkt widokowy znajdujący się na jednej z wież. Tak, w starej gotyckiej katedrze na wieżę można wjechać zupełnie współczesną windą. Tylko pierwszy odcinek pokonujemy dość krętą klatką schodową, a później, w towarzystwie pracownika, wyjeżdżamy na najwyższą wieżę widokową we Wrocławiu (oczywiście poza wieżowcem Sky Tower). Godziny otwarcia i ceny biletów znajdziesz tutaj. O dwóch innych punktach widokowych na miasto pisałam tutaj – Kościół Garnizonowy i Mostek Pokutnic.

Oprócz pięknych panoram Wrocławia zobaczymy z góry najbliższą okolicę, czyli zakamarki Ostrowa Tumskiego. Nie widać ich podczas spaceru uliczkami. To wewnętrzne ogrody z równiutko przyciętymi żywopłotami i podwórza budynków kurii, do których nie możemy wejść.

Winda w Katedrze, Wrocław
Winda w Katedrze
Widok z wieży Katedry, Wrocław
Widok z wieży – w dole mały kościółek św. Idziego
Widok z wieży Katedry, Wrocław
Widok w kierunku Ogrodu Botanicznego
Widok z wieży Katedry, Wrocław
Widok na ul. Katedralną
Widok z wieży Katedry, Wrocław
I to, czego nie widać podczas spacerów
Widok z wieży Katedry, Wrocław
Widok na Most Pokoju (z tramwajem), obok po prawej gmach Urzędu Wojewódzkiego, a dalej Most Grunwaldzki

Stojąc frontem do głównych drzwi katedry, przejdźcie na chwilę na jej prawą stronę i przypatrzcie się murom kościoła. Zobaczycie wśród cegieł zamurowaną głowę człowieka, z okropnie wykrzywioną twarzą! Według legendy, to podpalacz, który wdrapywał się na wieżę, aby lepiej widzieć podłożony przez siebie pożar. Spotkała go jednak sroga kara – mury kościoła zacisnęły się i został w nich na zawsze…

Jeśli skierujecie się na lewo od katedry, wąską uliczką Kapitulną, dojdziecie do jednego z moich ulubionych miejsc w całym Wrocławiu – Ogrodu Botanicznego (N). To miejsce nie tylko na chwilę wytchnienia, praktycznie o każdej porze roku (oprócz zimy). O naszych wypadach do Ogrodu szczegółowo pisałam tutaj. Zdecydowanie polecam!

Katedra, legenda o podpalaczu, Wrocław
Zamurowany podpalacz – szukaj głowy na tej ścianie Katedry
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego
żółw w Ogrodzie Botanicznym
żółtnica pomarańczowa
żółtnica pomarańczowa

Wyspa Bielarska – plac zabaw w nagrodę

Wracając z Ostrowa Tumskiego tą samą drogą, którą przyszliśmy, czyli przez Wyspę Młyńską, możemy dotrzeć do obiecanego na początku artykułu placu zabaw. To właściwie cała wyspa zabaw – Wyspa Bielarska (Q). Dobra nagroda dla dzielnych małych turystów.

Aby do niej dojść, na Wyspie Młyńskiej przejdźcie uliczką obok hotelu Tumskiego kładką na Wyspę Słodową, a z niej kolejną kładką na Wyspę Bielarską.

Uwaga – jeśli nie jedliście jeszcze dzisiaj lodów, to zanim wejdziecie na Most Młyński skręćcie w prawo na pl. Bema – działają tutaj Polish Lody (O), uznawane przez niektórych za najlepsze w mieście.

Place zabaw i tereny rekreacyjne zajmują całą, niewielką Wyspę Bielarską. Są dostosowane do wieku dzieciaków – jest coś dla najmłodszych i tych nieco starszych. A dla dorosłych – siłownia.

Przyjemnie jest przespacerować się na tzw. Plażę Łabędzi tuż przy Żabiej Kładce. Stąd zawsze mamy okazję poobserwować ulubione przez dzieci ptaki. Jeśli chcecie je karmić, weźcie coś innego, niż pieczywo. Ptaki owszem, chętnie jedzą chleb, ale jest on dla nich szkodliwy. Lepiej rzucić im kukurydzę, ziarno, czy kawałki surowych lub gotowanych warzyw. Karmienie ich chlebem działa mniej więcej tak, jak karmienie dzieci cukierkami.

Przy Żabiej Kładce odszukajcie krasnalkę Mamę, która niesie swojego maluszka w chuście.

Wyspa Bielarska, plac zabaw,Wrocław
Wyspa Bielarska
Wyspa Bielarska, plac zabaw,Wrocław
Wyspa Bielarska
Krasnalka na Wyspie Bielarskiej, Wrocław
Krasnalka na Wyspie Bielarskiej
Żabia Kładka, Wrocław
Żabia Kładka i plaża łabędzi
Wyspa Słodowa, Wrocław
Widok z Wyspy Słodowej

Droga powrotna

Przystanki komunikacji miejskiej znajdują się na ul. Dubois, ul. Drobnera i pl. Bema. Jeśli zostawiliście samochód w Galerii Dominikańskiej (T), możecie teraz wrócić do tego miejsca na dwa, a właściwie trzy, sposoby:

  • Pieszo, przez Wyspę Słodową, kładką na Wyspę Piaskową. Możecie zahaczyć też o maleńką Wyspę Daliową (R) z nowoczesną rzeźbą “Nawa”. 35 stalowych łuków tworzy bramę, przez którą można przejść, a jej błyszcząca powierzchnia tworzy grę świateł. Dalej trasa prowadzi do Mostu Piaskowego, a następnie obok Hali Targowej do Placu Dominikańskiego (T);
  • Turystycznym tramwajem wodnym (w sezonie, w weekendy) z przystani na Wyspie Słodowej (pomost gastronomiczny ‘Wszystko Gra’) do Zatoki Gondoli (F) (sprawdź rozkład);
  • Stateczkiem Gucio z przystani Cypel na Wyspie Słodowej do Przystani Kardynalskiej (I) (sprawdź rozkład).
Wyspa Daliowa, Wrocław
Wyspa Daliowa

Wrocław z dziećmi

Pozostałe części mojego przewodnika “Wrocławskie Spacery”

znajdziesz tutaj:

1. Wokół Rynku: najlepsze punkty widokowe, krasnale i Park Staromiejski

2. Ogród Botaniczny na każdą porę roku

3. Co pokazać dzieciom na na Uniwersytecie, Wieża Matematyczna, tajemnicze zaułki i dobra pizza

4. Sky Tower – najwyższy taras widokowy w Polsce

5. Kolejkowo – największa makieta kolejowa

6. 5 miejsc, które musisz zobaczyć w okolicy ZOO

7. Malumika, czyli pomysł na kreatywne prezenty i chwilę relaksu

 

Szukasz noclegu we Wrocławiu?

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.